Kanye West jest bez wątpienia największym fanem Kim Kardashian - wspiera ją, promuje i lobbuje na jej rzecz wszędzie, gdzie się da. Ma już na swoim koncie jeden ogromny sukces w postaci wspólnej okładki amerykańskiego Vogue'a, którą udało mu się wychodzić u przyjaciółki i redaktorki naczelnej magazynu, Anny Wintour.
Raper odgrażał już się, że zrobi z Kim "drugą Beyonce". Jak na razie jednak ta "pierwsza Beyonce" nie chce mieć nic wspólnego z celebrytką, która zarabia na sprzedawaniu prywatności swojej i całej swojej rodziny. Piosenkarka zdecydowała już zresztą, że ani ona, ani jej mąż nie pojawią się na ślubie pary. Zobacz: Beyonce nie pójdzie na ślub Kim i Kanye, ale... WYNAJMIE IM JACHT!
Teraz West wpadł na kolejny pomysł - przekonuje Kardashian, że może zostać... "nową Coco Chanel".
Naprawdę wierzy, że Kim może zostać nową Coco Chanel, jeżeli tylko się postara - relacjonuje informator magazynu Radar. Przez ostatni rok w sekrecie przed wszystkimi pobierała lekcje na temat mody wysokiej, oczywiście z polecenia Kayne. Chciałaby nauczyć się projektować ubrania ekskluzywne i z klasą. West chciałby, żeby jego ukochana stała się ikoniczną projektantką, która będzie definiować gust całego pokolenia, jak robiła to kiedyś Coco Chanel.
Nie wydaje nam się, żeby słynna francuska projektantka zaczynała swoją karierę od domowego porno, które obejrzało miliony ludzi na całym świecie...