Wokół nowotworu Michała Wiśniewskiego było sporo szumu. A to za sprawą jego pierwszej żony, Magdy Femme, która publicznie poddała w wątpliwość prawdziwość podawanych przez piosenkarza informacji. W jednym z wywiadów stwierdziła, że jej były partner nie jest chory.
Wiśniewski poczuł się na tyle urażony tymi oskarżeniami, że wrzucił do sieci wyniki swoich badań potwierdzających raka. Przy okazji wyjawił niechcący, że jest nosicielem przenoszonego drogą płciową wirusa HSV i mógł nim zarażać byłe partnerki.
Celebrytka właśnie poinformował, że jego choroba wróciła:
Mam nawrót nowotworu. Generalnie jestem w trakcie choroby, to jest czas teraźniejszy, mimo że dziś jest dobrze – napisał na swoim profilu.