Udział w Tańcu z gwiazdami zobowiązuje. Uczestniczy programu bardzo szybko zamieniają się w żadnych sławy i rozgłosu celebrytów. Czy właśnie to przytrafi się Anecie Zając?
Kilka dni temu aktorka wybrała się z fotoreporterami na specjalny trening w specjalnym skafandrze, który dzięki wysyłanym elektroimpulsom skraca czas treningu. Za 27 minut z maszyną trzeba zapłacić… 150 złotych.
Jak myślicie, Anecie jeszcze dopłacili?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.