To żadna nowość, że Edyta Górniak pomaga naturze. Sama zainteresowana w jednym z wywiadów przyznała się do tego, że korzystała z wypełniaczy, które wstrzykuje w policzki i usta. Patrząc na jej ostatnie zdjęcia, na których brakuje jej rysów twarzy, można podejrzewać, że nadal należy do fanek takiego sposobu zatrzymywania czasu.
W jednym z wywiadów Górniak wyznała, że postanowiła się za siebie wziąć i cofnąć swój wiek biologiczny. Udało jej się: "Mój wiek biologiczny to 28 LAT!"
Na tym jednak nie koniec. Dla Górniak, która ma poważne problemy z pogodzeniem się z wiekiem, postanowiła iść jeszcze dalej.
Edyta czuje się ostatnio, jakby odmłodniała i wstąpiła w nią nowa energia – mówi jej znajoma tygodnikowi Gwiazdy. To dlatego, że jej wiek biologiczny, który kilka miesięcy temu wynosił 28 lat, spadł do 25.
Gratulujemy… W jednym z ostatnich wywiadów Edzia wyznała, że zajada się liśćmi z drzew. Dzięki temu udało jej się zgubić kilka kilogramów.
Niewiele osób to zauważyło, ale Edyta ostatnio schudła – mówi informator. To dlatego może sobie pozwolić na śmielsze stroje.
Przedwczoraj pokazała nawet majtki: