Miłość Weroniki Rosati i Piotra Adamczyka wybuchła nagle, ponoć jednak okazała się całkiem trwała. Poznali się na planie serialu Piąty stadion i bardzo długo ukrywali swój związek. Ich tajemnica ujrzała światło dzienne w dość przykrych okolicznościach - 42-letni Adamczyk spowodował wypadek samochodowy, w którym ucierpiała 30-letnia Rosati. Dzisiaj na szczęście wraca już do pełni zdrowia. Zobacz: Rosati i Adamczyk idą na siłownię! (ZDJĘCIA)
Zakochani są ponoć tak szczęśliwi, że powoli zaczynają myśleć o ślubie. Jak jednak pamiętamy, Piotrek ma dość niemiłe doświadczenia z przysięgami składanymi na łamach kolorowych magazynów.
Po rozstaniu z Kate Rozz Piotr ma uraz do ceremonii z deklaracjami - tłumaczy informator Faktu. A Weroniki jakoś nigdy nie ciągnęło specjalnie do małżeństwa, ale po wypadku przeszła sporą przemianę. Zmieniły się jej priorytety.
Adamczyk poprzedniej sesji w Vivie podobno bardzo żałuje... Jak będzie tym razem? Zobacz: Adamczyk o sprzedaniu ślubu: "BOLESNA LEKCJA!"