Dwa lata temu Agnieszka Włodarczyk postanowiła zniknąć z mediów. Wcześniej zdążyła udzielić kilku upokarzających wywiadów, w których wyznała między innymi, że razem z Mikołajem Krawczykiem są "jednym ciałem astralnym".
Kilka miesięcy temu aktorka zdecydowała się wystąpić w programie Twoja twarz brzmi znajomo i udowodnić, że ma talent aktorski i muzyczny. Nie odzyskała niestety utraconej dwa lata temu popularności. A na tym jej najbardziej zależało. Nie pomogły nawet sesje zdjęciowe z małymi pieskami i kotkami.
Świetnie śpiewa, świetnie gra, tylko do tej pory nie radziła sobie z wizerunkiem – mówi w rozmowie z Fleszem DJ Adamus, juror programu. To zdolna bestia, jakich w naszym kraju mało, a program dał jej możliwość narodzić się na nowo i medialnie, i zawodowo.
Według informacji tabloidu, Nina Terentiew wydała polecenie scenarzystom, by stworzyli dla Włodarczyk pierwszoplanową rolę w jednym z jesiennych seriali Polsatu. Wygląda na to, że zrobią jeszcze dużo, żeby pomóc jej w karierze.
Agnieszka dostaje teraz różne propozycje i na razie je rozważa - chwali się jej menedżer.
Lubicie ją oglądać?