Jak niedawno wyjaśniła mama Dody, zwolenniczka bezstresowego wychowania Wanda Rabczewska, Dorotka nie jest gotowa do tego, by się ustatkować, gdyż sama "ma duszę dziecka". Zobacz: Mama Dody: "PO CO JEJ DZIECI?"
Rzeczywiście, nie ma nawet za bardzo z kim. Piosenkarka idzie jednak w zaparte, że w jej życiu jest obecnie mężczyzna, a nawet że łączy ich poważny związek, który może zakończyć się ślubem.
Nie chcę opowiadać o swoim chłopaku. Już wiem, że za często opowiadałam o poprzednich - wyznaje w rozmowie z dzisiejszym Super Expressem. Niestety, jak dodaje tabloid, znajomi Dody także nie widzieli go na oczy. Wygląda na to, że przyszły mąż istnieje tylko w wywiadach. Najważniejsze jednak, że Rabczewska myśli o nim naprawdę poważnie.
Ślub? Mam w planach i to jest dla mnie najważniejsze: zamążpójście - wyznała w wywiadzie dla Gali. Dlatego, żeby spełniła się ta przepowiednia, wymusiłam oblanie mnie dużą ilością wody na śmigus-dyngus. Byłam cała mokra, więc chyba ślub będzie.