Zbigniew Zamachowski dość szybko zorientował się, że celebryckie życie jego nowej ukochanej to niekoniecznie jego bajka. Monika Richardson, niegdyś dziennikarka, obecnie istnieje w mediach niemal wyłącznie dzięki sukcesom w życiu osobistym. Prowadzącą Pytanie na śniadanie została dzięki temu, że zaciągnęła na Woronicza również i Zbyszka. Wcześniej mówiła na antenie o ich "porannym seksie".
W miniony weekend rozpoczęła nowe życie. Dostała od ukochanego wymarzone nazwisko, ale nie wspólną sesję okładkową. Zamachowski zachował, zdaje się, resztki rozsądku, wobec czego dobrą nowinę o trzecim ślubie Monika na łamach Vivy! ogłasza sama. Już jako Monika Zamachowska.
Tytuł wywiadu, który wraz z sesją zdjęciową liczy sobie 12 (!) stron, to Pani Zamachowska? Brzmi cudnie. Monika twierdzi, że kiedy zaproponowała Zbyszkowi przejęcie jego nazwiska, zareagował słowami: "Naprawdę?! Jezu... to byłoby fantastyczne!".