Wczoraj Ewa Sonnet, dziś Grażyna Szapołowska - tabloidy bardzo lubią śledzić gwiazdy w sklepach z bielizną. Ze zdjęć wygląda jednak na to, że Grażynę Fakt rzeczywiście w sklepie "przyłapał". Ewa Sonnet sama poprosiła bowiem "paparazzi", by sfotografował ją, jak kupuje sobie gigantyczny stanik.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.