Wielu celebrytów dba o swój wygląd i wizerunek bardziej niż niektóre koleżanki z pracy. Do prekursorów należy Krzysztof Ibisz, który paraliżował sobie twarz, chcąc zachować "wieczną młodość". Mikołaj Krawczyk stara się podobnić fryzurą do swojej dziewczyny, z którą łączy go "jedno ciało astralne".
W ostatnim odcinku Pytania na Śniadanie śpiewający aktor wystąpił jego wzór zadbanego mężczyzny. Zapewniał jednak, że nie chodzi do kosmetyczki. Niczym cudownie odmłodzone aktorki partner Agnieszki Włodarczyk także utrzymuje, że atrakcyjny wygląd zawdzięcza wyłącznie diecie.
Ja od razu mówię, że ja nigdy u kosmetyczki nie byłem i jakiegoś przesadnego dbania o siebie, o swoją urodę nie uskuteczniam, wbrew jakimś opiniom. Nie farbuję włosów, nie maluję paznokci - powiedział Krawczyk.
Co ja robię? Ćwiczę, ćwiczę. Przyznaję się do tego bez bicia, że sport jest jakimś takim elementem, który pozwala fajnie funkcjonować - dodał. Jest bardzo istotne też, co jemy, jakaś zbilansowana dieta. Nie jakaś strasznie rygorystyczna czy wymagająca poświęceń smakowych, że tak powiem, natomiast jest to istotne co jemy, żeby to były pełnowartościowe produkty. Ale to też nie chodzi o to, żeby dobrze wyglądać, ale dobrze się czuć, bo to jest najważniejsze, jak w środku się sami czujemy, więc na zewnątrz dla innych ludzi wyglądamy fajnie.
Przypomnijmy, że Mikołaj nie tylko wygląda fajnie, ale i fajnie śpiewa. Dla Agnieszki: