Magda Mołek ostatnio rzadko pojawiała się w mediach w roli celebrytki. Podobno nie podobało się to jej szefowi, Edwardowi Miszczakowi, który na jej miejscu widziałby uwielbiającą skandale Agnieszkę Szulim. Zobacz: Szulim wygryzie Mołek, bo JEST CELEBRYTKĄ?!
Mołek postanowiła więc porozmawiać z redakcją Elle. Trafiła na okładkę czerwcowego numeru.
Zyskuję przy bliższym poznaniu - reklamuje się w wywiadzie. Kilka łatek już nosiłam na czole. Gdyby one miały jakieś odzwierciedlenie w rzeczywistości, to musiałabym się nad nimi zastanowić. "Najsłynniejszą" łatkę - Królowej Śniegu - wymyśliłam sama dla żartu, ktoś to natychmiast podchwycił i powstała legenda.
Bez przesady z legendą.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.