Tegoroczny konkurs Eurowizji został okrzyknięty "zwycięstwem nad homofobią i nietolerancją". Pierwsze miejsce zajął w nim Thomas Neuwirth występujący jako swoje sceniczne alter-ego Conchita Wurst.
Swoją szansę na sukces upatrzył w tym wydarzeniu nieco zapomniany piosenkarz, Michał Szpak, którego płeć i orientację również poddawano nieraz w wątpliwość. Chwali się, że po zwycięstwie "kobiety z brodą" dostał... mnóstwo maili z gratulacjami.
Czegoś takiego się nie spodziewałem ! To nie ja wygrałem konkurs Eurowizji Tylko Pan "Konczita" a dostałem tyle maili jakbym to ja wygrał :) - ogłosił na swoim profilu. Kochani być może stanie się tak w przyszłym roku że Pojedziemy na Eurowizje Czas pokaże a za te stosy miłych słów dziękuję , niespodziewanie :) Miłej i rodzinnej niedzieli !
Wysłalibyście go na Eurowizję?
Przypomnijmy popisowy numer Michała:
