_
_
Znany gejowski działacz, Robert Biedroń, wielokrotnie opowiadał się za umożliwieniu homoseksualistom wchodzenia w związki partnerskie. W rozmowie z dzisiejszym Super Expressem przyznaje, że świadomie odrzucił oświadczyny swojego partnera.
O rękę Roberta poprosił go jego chłopak, Krzysztof. Biedroń nie zdecydował się na zaręczyny z powodu panującego w Polsce prawa.
Nie chciałem brać ślubu w Belgii, tylko marzę o nim w Polsce - wyjaśnia. Mam nadzieję, że już niedługo, bo nasz kraj się zmienia, otwiera na Zachód i małżeństwa gejów będą zalegalizowane.
Biedroń uznał jednak potem, że popełnił błąd. Zapowiada, że kolejne oświadczyny przyjmie:
Bardzo kocham Krzysia i po raz drugi nie popełnię takiego błędu. Pójdziemy pod tęczę na plac Zbawiciela i przyjmę oświadczyny. Na ślub w Polsce będziemy pewnie jeszcze musieli trochę poczekać. Ale mam nadzieję, że już niedługo.
_
_
__