Justin Bieber wciąż wzbudza dość mieszane uczucia. Styczniowe aresztowanie za jazdę po pijanemu i stawianie oporu policji było ukoronowaniem jego dotychczasowych wybryków, ale z pewnością nie ich zakończeniem. Mimo ogromnej rzeszy gotowych na wszystko fanek, 20-letni Kanadyjczyk spotyka się z falą krytyki. Zobacz: Bieber ZATRZYMANY NA LOTNISKU!
A poza tym jest po prostu nielubiany. Bieber chciał zrobić przyjemność swojej mamie, Pattie Mallette, z okazji obchodzonego w USA w niedzielę _**Dnia Matki**_. Zabrał ją na mecz koszykówki do Staples Center w Los Angeles, gdzie Los Angeles Clippers podejmowali Oklahoma City Thunder. Kibicie nie byli jednak zadowoleni z towarzystwa idola nastolatek.
Kiedy realizator pokazał go na telebimie, dosłownie cała sala zaczęła gwizdać i buczeć - relacjonuje osoba obecna na meczu w rozmowie z E! Justin wyglądał zaskoczonego taką reakcją.
Rodzinnym wypadem na mecz Bieber pochwalił się oczywiście na swoim profilu. O tym przykrym incydencie jednak nie wspomniał...