Paweł Małaszyński od dawna nie ukrywał, że aktorstwo trochę mu się ostatnio znudziło. Na własną prośbę odszedł z serialu Lekarze. Gdy kilka miesięcy po tej decyzji na świat przyszło drugie dziecko aktora, plotkowano, że zrezygnował z roli, by więcej czasu poświęcić rodzinie. Jednak, jak informuje Fakt, sprawa jest jeszcze poważniejsza.
Małaszyński ponoć chce całkowicie zrezygnować z aktorstwa. Imponuje mu postawa Marka Kondrata, który kilka lat temu świadomie podjął taką decyzję.
Pawłowi nie podoba się, że kinem rządzi komercja, a gdy już od wielkiego dzwonu robi się coś ambitnego, to nie ma odpowiednich budżetów - wyjaśnia w tabloidzie znajomy aktora. On ma już dość. Zastanawia się, czy nie rzucić wszystkiego jak Marek Kondrat i zająć się zarabianiem poza aktorstwem. Często wspomina, że gdy decydował się na bycie aktorem, realia były inne.
Niestety, zawsze znajdą się ci, którzy będą chcieli występować w "komediach" pisanych przez polskich scenarzystów. Małaszyńskiemu zostanie jeszcze kariera muzyczna, chociaż ta nie chce się na dobre rozkręcić.