Trzy dni po finale Eurowizji, gdy reszta Europy już dawno o nim zapomniała, w Polsce nastroje jeszcze gorętsze niż w sobotę. Swoje trzy grosze postanowił wtrącić Cezary Pazura, proponując Michałowi Pirogowi, by zapuścił warkocze pod pachami i spróbował swoich sił w przyszłym roku. Dlaczego uznał, że ma coś wspólnego z "babą z brodą"? Dlatego, że jest gejem?
Piróg najwyraźniej nie ma na to ochoty, gdyż od razu zapowiedział Czarkowi, że nie pojedzie. Wyrozumiale wytłumaczył mu przy okazji, że jest już stary i nie rozumie współczesnego świata.
_**Starsi ludzie mają swoje poglądy i trochę inaczej widzą świat**_ - wyjaśnia w rozmowie z Super Expressem. Jednak rodzice mnie uczyli, że starszych trzeba szanować, więc bardzo szanuję pana Pazurę. Spokojnej starości mu życzę. Nie powinien zajmować się już takimi rzeczami.
52-letni aktor postanowił ostatnio popracować nad muskulaturą. Publicznie chwali się młodszą o 26 lat żoną oraz swoim wiekiem biologicznym, według którego jest, jak twierdzi, 12 lat młodszz. Ciężko jednak przeoczyć, że z wiekiem jego poglądy stają się coraz bardziej konserwatywne. Niedawno przekonał chyba żonę, że Polacy nie powinni pomagać Ukraińcom.