Dzieci Zbigniewa Zamachowskiego zabrakło na trzecim ślubie taty. Kilka dni po uroczystości zamieściły list otwarty, skierowany do Moniki, która po ślubie przyjęła ich nazwisko, by nie łudziła się, że to czyni z nich rodzinę. Ponieważ jednak po namyśle cała czwórka uznała, że to nie powstrzyma od zwierzeń wylewnej prezenterki, zagroziły jej sądem. Zobacz: Dzieci Zamachowskiego CHCĄ POZWAĆ MONIKĘ!
Być może tym razem poskutkuje.
Oprócz niechęci, jaką żywią do nowej macochy, przyczyną nieobecności dzieci aktora na ślubie było ponoć to, że nie chciały patrzeć, jak Monika szasta pieniędzmi ojca. Jej plan zaoszczędzenia na dzieciach narzeczonego ostatecznie się nie powiódł. W odpowiedzi na wniosek Zbyszka o obniżenie alimentów, jego rodzina zażądała ich podwyższenia i ostatecznie zostało po staremu. Zamachowskiej takie rozwiązanie jest bardzo nie na rękę.
Jak ujawnia Fakt, same stroje ślubne kosztowały około 20 tysięcy złotych, czyli więcej niż miesięczne alimenty na czwórkę dzieci. Suknia Moniki, wykonana ze sprowadzonej z zagranicy koronki, kosztowała co najmniej 7 tysięcy złotych. Na tym nie koniec wydatków.
Zbyszek Zamachowski na swój garnitur wydał aż 10 tysięcy! - informuje tabloid. Do tego dochodzą oczywiście koszty wynajęcia pałacyku, gdzie odbywał się ślub, poczęstunek, dekoracje itp., warte kolejne 40 tysięcy złotych. Doliczmy jeszcze podróż poślubną do Włoch i mamy prawdziwą fortunę... Ceremonia zaślubin kosztowała zakochanych aż 60 tysięcy złotych. Nie wygląda to dobrze w obliczu toczącego się postępowania Zamachowskiego z jego dziećmi, w którym chce zmniejszyć alimenty. Skoro para była w stanie wydać 20 tysięcy na same stroje, to chyba nie mają problemów finansowych?
Było warto? Zobaczcie: ŚLUBNE ZDJĘCIA Moniki i Zbyszka...