Ricky Martin przez lata kariery ukrywał, że jest homoseksualistą i ulegał presji producentów, którzy chcieli, aby podobał się kobietom. W końcu piosenkarz zdecydował się wyjawić prawdę i twierdzi, że to była "najlepsza decyzja w jego życiu". Dziś 42-letni wokalista kontynuuje karierę muzyczną i planuje adopcję dziewczynki, gdyż pragnie większej rodziny. W najnowszym wywiadzie Martin przyznał, że chciałby raz jeszcze doświadczyć momentu wyjawienia swojej orientacji:
Czułem się wspaniale. Chciałbym raz jeszcze ujawnić, że jestem gejem. Nie spodziewałem się ogromnego poparcia od rodziny, fanów, a nawet mediów. Otrzymałem także wiele listów z pogróżkami i zdarzyło się kilka nieprzyjemnych sytuacji.
Ricky opowiedział także o przyszłości swoich synów, których wychowuje razem ze swoim partnerem. Muzyk zdaje sobie sprawę, że to może spowodować brak akceptacji ze strony rówieśników.
Pewnego dnia pójdą do szkoły i zaczną się pytania o ich rodzinę. Chcę, aby mówili wszystkim, że maja najfajniejszego tatę na świecie. Nie ma znaczenia, czy masz rodziców jednej, czy dwojga płci. Ważna jest miłość – dodał.