Dorota Gardias urodziła swoją pierwszą córkę, Hanię, na początku września zeszłego roku. Pogodynka przez cały okres ciąży pilnowała się z dietą i nie chciała przytyć więcej, niż to konieczne. Mimo że od porodu minęło już ponad osiem miesięcy, żali się, że do teraz zmaga się z efektami ciąży.
W najnowszym wywiadzie Gardias zwierza się, że do tej pory jej ciało nie wróciło do poprzedniego stanu. Celebrytka nie ukrywa, że nie jest zachwycona ze swojego brzucha. Ukrywa go pod specjalną bielizną.
Przyznaję się do tego otwarcie. Mam problemy z figurą - mówi w rozmowie z Newseria Lifestyle. Nie mierzyłam się w pasie, ale brzuch mi odstaje. Wyglądam jakbym była w czwartym miesiącu ciąży. Noszę bieliznę wyszczuplającą i gorsety i wyglądam na kobietę slim. Nie będę ukrywać, że jest inaczej.