Kim Kardashian stosunkowo długo utrzymywała pozory ochrony prywatności swojej córki, niespełna rocznej North. Inna sprawa, że w rodzinnym reality show pokazała całą ciążę i poród, a później, z pomocą Kanye Westa, wybłagała od Anny Wintour sesję okładkową dla Vogue'a, w której dziewczynka też się pojawiła.
Teraz Nori, jak nazywają ją najbliżsi, zaczyna swoją "przygodę" z show biznesem. Kim zabrała ją do Paryża, gdzie w najbliższy weekend ma odbyć się jej ślub z Westem. Mama wybrała dla niej ciemną sukienkę i czarne rajstopki.
Jak sądzicie, czy North jest tylko przerażona widokiem fotografów, czy zastanawia się też, kim jest kobieta, która trzyma ją na rękach? Dziewczynkę na co dzień wychowują nianie.