Trwa ładowanie...
Przejdź na

Krawczyk: "Jak nie wezmę tabletki, to NIE ZASNĘ!"

67
Podziel się:

"Brałem witaminy, pobudzacze, nasenne... Nie wyszedłem z tego" - wyznaje.

Krawczyk: "Jak nie wezmę tabletki, to NIE ZASNĘ!"

Krzysztof Krawczyk otwarcie opowiada o swojej burzliwej przeszłości i twierdzi, że wszystko, co najgorsze, ma już za sobą. Wokaliście zdarzało się zapomnieć tekstu w trakcie występu i nie dokończyć koncertu. Powodem były leki, którymi się faszerował. W rozmowie z Piotrem Najsztubem dla Gazety Wyborczej Krawczyk opowiedział o uzależnieniu od środków nasennych.

Miałem przyjaciela, który dawał mi leki na wszystkie moje stany, fizyczne i psychiczne - wyznaje. Jak były w nocy koncerty, to mi dawał zastrzyk, nawet nie wiedziałem, co tam jest. I niezliczone tabletki. Sam był lekomanem, lekarzem polskiego pochodzenia. I jak Ewa, z którą jestem 27 lat, mnie spotkała, to miałem porządną torebkę tych różnych leków.

Brałem witaminy, pobudzacze, nasenne... - wspomina. Zresztą nie wyszedłem z tego, bo jak nie wezmę tabletki, to nie zasnę, szczególnie po koncercie. Człowiek jest wtedy rozedrgany, jedną nogą jeszcze na scenie. Jak nie wezmę tabletki, to nie zasnę.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(67)
WYRÓŻNIONE
gość
11 lat temu
szczerze powiedzial
gość
11 lat temu
ja nie wiem kasy maja te "gwiazdory" a do takich "specjalistow" sie udaja :/
Gość
11 lat temu
Fajny gość:)
gość
11 lat temu
Ta historia zmieniła moje życie.
gość
11 lat temu
Niech włączy sobie swoją płytę ;)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (67)
gość
8 lat temu
B23 Najistotniejsza w odchudzaniu jest motywacja dziewczyny, ja codziennie ogladam niesamowite metamorfozy przed i po odchudzaniu i daje mi to kopa do ruchu, kto chce tez troche motywacji niech odwiedzi bloga;
nick
11 lat temu
Ćpun.
Gość
11 lat temu
dobrze, ze juz nie wali 0,7 przed spaniem. ..
gość
11 lat temu
haha, chce być postrzegany jak elvis albo michael jakiś. żałosne :D
gość
11 lat temu
żebyś nie przedawkował jak Presley !!!!
gość
11 lat temu
na bezsennosc buch trawki i spie jak dziecko tylko i****i zabraniaja
gość
11 lat temu
wspolczuje bo wiem co to katusza np. mysli..
gość
11 lat temu
Czasami trzeba się wesprzec farmakologicznie. Co ma do tego wiara!? Problemów ze snem, które mają różne podłoża, nie rozwiążą zdrowaśki.
gość
11 lat temu
tez mialam taki etap w zyciu. nasenne czlowieka nokautuja i jest sie wyspanym, ale nie wolno ich brac zbyt dlugo. uzalezniaja...i nie chodzi mi o ziolowe specyfiki, choc one takze uzalezniaja podobno, ale o BOMBY, ktore sa na recepte.
gość
11 lat temu
Ja szanuje tego faceta
gość
11 lat temu
...... a teraz do kościoła, hipokryta, to za mało powiedziane
gość
11 lat temu
naprać się jabolem i sen gotowy
gość
11 lat temu
Ja też tak mam, bez tabletki nie zasnę!!!!
gość
11 lat temu
Panie Krzysztofie jest Pan wierzący i ja także. Na sen Różaniec daje sen i spokój w głowie.
...
Następna strona