Pojawiły się plotki, że Madonna zmieniła sobie imię. Piosenkarka naprawdę nazywa się Madonna Louise Veronica Ciccone Ritchie. Słowo Madonna to nie tylko sceniczny pseudonim - w ten sposób zwracali się do niej najbliżsi. Osoby z otoczenia wokalistki twierdzą, że od pewnego czasu przestała używać tego imienia. Poprosiła członków rodziny i przyjaciół, żeby od tej pory nazywali ją drugim imieniem, Louise:
Poprosiła nas, żebyśmy przestali używać imienia Madonna. Mówi, że poprzez tę decyzję chce wrócić do swoich korzeni. Wydaje nam się, że po prostu przechodzi przez kryzys wieku średniego.
W tym roku skończy 50 lat - te fakty maja ze sobą wiele wspólnego. Gdy idzie o wiek, woli zaprzeczenie. Nie potrafi zaakceptować, że się starzeje, nawet jeśli nadal jest piękna. Ma prawdziwą obsesję na punkcie swojej twarzy. Wydaje fortunę na usługi charakteryzatorów: wymaga, żeby dokonywali cudów. Chce wyglądać młodo, i tak naturalnie, jakby w ogóle nie była umalowana. Zaczęła też brać zastrzyki opóźniające proces starzenia skóry twarzy.
Niedawno pisaliśmy o cudownych zastrzykach Madonny. Piosenkarka, która niedługo skończy 50 lat, robi, co może, by zatrzymać czas. Głównie z powodu swojego o 10 lat młodszego męża - Guya Ritchie'go.
Zbliżenie zamieszczamy na wyraźną prośbę naszej czytelniczki: