Reality show Rolnik szuka żony to polska wersja międzynarodowego formatu, emitowanego w trzydziestu różnych krajach na całym świecie. W programie występują rolnicy w różnym wieku, którzy z pomocą producentów starają się znaleźć swoją drugą połówkę. Prawa do show kupiła Telewizja Polska.
Pierwszy, pilotażowy odcinek wyemitowano w ubiegłym tygodniu. Zaprezentowano ośmiu uczestników, którzy przedstawili siebie, swoje gospodarstwa i oczekiwania wobec potencjalnych partnerek. Zainteresowane panie przez najbliższe tygodnie mogą wysyłać listy, maile i SMS-y. W pełnej wersji programu, którego emisję zaplanowano na jesień tego roku, wystąpią rolnicy, którzy cieszyli się największą popularnością. Jedynka pokaże ich randki z kolejnymi kobietami, wizyty na gospodarstwie oraz spotkania z rodzicami.
Wiele wskazuje na to, że Rolnik szuka żony będzie telewizyjnym hitem. Pierwszy odcinek obejrzało 1,3 miliona widzów, co jest całkiem niezłym wynikiem. W ciągu tygodnia od emisji zgłosiło się zaś aż tysiąc (!) kobiet chętnych do wzięcia udziału w programie.
Producenci czekają jeszcze do końca czerwca.
Jak myślicie, ile z nich naprawdę szuka męża, a ile szybkiej, telewizyjnej popularności?