Natalia Siwiec wybiła się wprawdzie dzięki poprawionym przy pomocy chirurga plastycznego piersiom i ustom, jednak, jak zapewnia w Super Expressie, jej ambicje sięgają znacznie wyżej niż branża erotyczna.
Nigdy nie zagrałabym w filmie porno - zapewnia celebrytka. Myślę, ze chciałabym zagrać w filmie komediowym. Jakimś filmie z przekazem.
Kłopot w tym, że na razie mało kto dostrzega w niej kobietę z klasą i aktorkę. Chcą ją raczej obsadzać "po warunkach".
Jest piękną dziewczyną z ładnym ciałem, dzięki czemu od razu zdaje test na wzięcie udziału w filmach porno. Chcę ją zobaczyć na własne oczy. Czy będzie w stanie zagrać w scenie seksu, tak że będzie przekonująca i realna? Trzeba zrobić sceny testowe - zachęca w tabloidzie Barry Shurchin, reżyser, producent i scenarzysta z Kalifornii.
Jak dodaje gazeta, również Adam Garcia z firmy producenckiej Short Stop Studios w Los Angeles oraz Adam Austin z Gal't Gulch Production widzieliby ją najchętniej w filmach erotycznych.
Uważam, że ma aktorski talent. Miałaby szansę na grę w filmach erotycznych, zwłaszcza po jej sesji dla "Playboya" - obiecuje Garcia. Jej usta wyglądają wspaniale, a angielski jest zrozumiały. A polski akcent dodaje jej tylko uroku.
Na szczęście potencjał Natalii dostrzegła też Beata Tyszkiewicz, z którą znają się z Tańca z gwiazdami.
Wszystko zależy od tego, kto jakie ma ambicje. Natalia ma prawo wyboru - ogłasza w tabloidzie. Niestety, w dzisiejszym świecie wszystko sprowadza się do seksu, spłyca się.