_
_
Do Zbigniewa Zamachowskiego wreszcie dotarło, że czwórka jego dzieci nie jest zachwycona swoją nową macochą. Być może dał mu do myślenia list otwarty, jaki zamieściły w internecie, wyjaśniający Monice, że nie chcą mieć z nią nic wspólnego. A szczególnie nie lubią, gdy celebrytka wypowiada się na ich temat i obraża ich matkę.
Ponieważ Monika kocha wywiady na temat swój i rodziny Zbyszka, dzieci aktora zadbały o jej dyskrecję, grożąc pozwem sądowym. Zobacz:Dzieci Zamachowskiego CHCĄ POZWAĆ MONIKĘ!
W końcu Zamachowski, który jeszcze miesiąc temu nie widział nic złego w planowaniu ślubu w przeddzień matury najstarszej córki i pozowaniu ze swoją nową miłością na okładkach, zrozumiał, że przez Monikę traci dzieci.
Jak informuje Fakt, jest gotów wycofać wniosek o obniżenie alimentów, żeby nie zaostrzać dodatkowo sytuacji. Monika jest podobno wściekła, bo liczy, ile pieniędzy dostaje od Zamachowskiego porzucona żona.
Uważa, że większość pieniędzy z alimentów idzie nie na dzieci, a na Aleksandrę Justę, której ona serdecznie nie cierpi - ujawnia znajomy celebrytki. Zbyszek jest gotów zrezygnować z wojny o alimenty i nie żądać już ich obniżenia. Teraz płaci w sumie 18 tysięcy na czworo dzieci.
_
_