Margaret konsekwentnie stara się odcinać od wizerunku śpiewającej szafiarki i skupić jedynie na muzyce. Przygotowuje właśnie swoją debiutancką płytę. Zapewnia też, że nie przejmuje się tym, że powinna schudnąć.
Akceptuję swoje ciało, bo niby wiem, że powinnam schudnąć, ale mam to gdzieś - mówi na łamach Show. Poddałam się z robieniem brzuszków. I zamiast się katować, po prostu kupiłam na lato spodenki z podwyższonym stanem.
Gwiazdka chwali się też, że otrzymała już propozycję rozbieranej sesji:
Natychmiast odmówiłam, choć lubię nagość. Kiedyś na pewno wystąpię w sesji topless, ale nie w magazynie dla panów. Te wydęte usta i wielkie piersi są zbyt dosłowne. Poza tym obiecałam mamie, że ją o tym uprzedzę. Ona chce się przygotować psychicznie na taki numer.