Z okazji Dni Wolności do Polski przyleciał Barack Obama. Obiad dla prezydenta USA przygotował nasz nowy kulinarny celebryta - Wojciech Basiura, czyli telewizyjny "Modest Amaro". Poniżający pracowników gwiazdor polsatowskiego Hell's Kitchen chwali się, że ułożył na tę okazję specjalne menu.
W rozmowie z Polsatem kucharz zdradził, że poda dorsza w kwiatach lawendy, polskie szparagi z młodym bobem i olejem bukowym, a do tego polską jagnięcinę z kaszą gryczaną niepaloną, z dodatkiem karmelizowanej maślanki. Na deser goście zjedzą truskawki pachnące czarnym bzem i do tego specjalne lody z natki pietruszki, które zastąpią szypułki owoców.
Do tego chleb pieczony z przeróżnymi ziołami: z czarnuszką, z palonym sianem łąkowym. A do tego chleba masło kurkowe. Amaro dostał od prezydenta RP pełną dowolność w wyborze dań. Bronisław Komorowski zna kuchnię Amaro i ma do niego pełne zaufanie - reklamuje go informator Gazety Wyborczej.
Naprawdę jest przejęty. Wcześniej skrupulatnie zebrał preferencje kulinarne i zdrowotne wszystkich uczestników kolacji. Chciał wiedzieć, ile osób nie je cukru czy mięsa - dodaje osoba z otoczenia Basiury.