ncydent w windzie z udziałem Beyonce, jej siostry Solange i męża Jaya-Z wstrząsnął amerykańskim show biznesem i postawił pod znakiem zapytania trwałość i autentyczność małżeństwa rapera i piosenkarki. Pojawiły się nawet plotki o permanentnym kryzysie i możliwym rozwodzie... Zobacz: Beyonce od lat SYPIA ZE SWOIM OCHRONIARZEM?!
W obliczu tej sytuacji kolega Jaya i Agnieszki Szulim, 50 Cent, poczuł się w obowiązku przytoczyć w mediach historię, która ma chyba świadczyć o tym, że Beyonce jest wierną i waleczną żoną.
Pewnego razu Beyonce naskoczyła na mnie myśląc, że między mną a Jayem są jakieś problemy - wspomina raper w wywiadzie dla radia Power 105.1. Nie mogłem, kurwa, uwierzyć, że to zrobiła! Powiedziała mi, że ona i Jay naprawdę są jak Bonnie i Clyde i czy chciałbym się o tym przekonać. "Jestem tutaj, koleś!" - krzyczała. Prawie mnie pobiła, ale wtedy spojrzałem na Jaya i zacząłem się śmiać. Mówi do mnie: "Wiesz, jak jest"...
A więc to rodzinne?