Leonardo DiCaprio podobno stara się odzyskać dawną ukochaną, modelkę Gisele Bundchen. Para rozstała się w 2005 roku. Gisele tłumaczyła wtedy, że ich związek nie przetrwał, gdyż DiCaprio "bał się zaangażowania i małżeństwa". Najwyraźniej teraz zrozumiał swój błąd.
Magazyn National Ledger donosi, że aktor, który niedawno rozstał się z izraelską modelką, Bar Refaeli, wysyła Gisele mnóstwo smsów. Czuje się samotny i chciałby, żeby znów stała się częścią jego życia. Problem w tym, że Bundchen zdążyła się już związać z kimś innym. Jej nowy chłopak, futbolista Tom Brady, nie jest zachwycony zachowaniem Leo. Jednak znajomi aktora twierdzą, że DiCaprio wcale nie zamierza niszczyć ich związku:
Leo w końcu zrozumiał, jaki błąd popełnił odkładając decyzję o ślubie z Gisele. Ale wie, że teraz ona jest związana z Tomem. Skoro nie może liczyć na to, że odzyska ją jako swoją dziewczynę, chciałby chociaż, żeby została jego przyjaciółką. Dla Toma to bardzo trudne do zniesienia. Gisele zapewnia go, że jej więź z Leo jest czysto platoniczna, ale on wcale się nie cieszy z tej przyjaźni.
A my się mu wcale nie dziwimy.