Miley Cyrus robi co może, aby wszyscy pisali o niej oraz jej trasie koncertowej promującej najnowszy album. Zaczęło się od ocierania pupą o krocze Robina Thicke, a później było już tylko gorzej. Piosenkarka regularnie pozuje niemal nago lub przekracza kolejne granice smaku przykładowo kopulując ze Świętym Mikołajem na scenie. Zobacz: Miley znów ociera się o św. Mikołaja...
We wrześniu zeszłego roku gwiazda ujawniła okładkę płyty. Zaś kilka dni temu ukazała się jej cała sesja zdjęciowa do jej albumu Bangerz.
Najostrzejsza jazda w historii muzyki – napisała Miley na swoim Instagramie pod fotkami za kulis pracy nad okładką.
Miley bez biustonosza i w samych białych majtkach robi na Was jeszcze jakieś wrażenie?