Fakt donosi, że Ola Kwaśniewska ma zamiar zrezygnować z tak dobrze rozpoczętej kariery medialnej. Zamiast starać się na dobre zagościć w telewizji, prowadząc na przykład swój program, Ola będzie robić doktorat z psychologii, najprawdopodobniej w USA.
Udział Oli w „Tańcu z gwiazdami” to była tylko jednorazowa przygoda – wyjaśnia jej mama Jolanta Kwaśniewska. Jej ojciec podczas finałowego odcinka był właśnie w USA, gdzie wygłaszał odczyt na Uniwersytecie Stanforda. Miał też rozejrzeć się na tamtejszych uczelniach z myślą o córce. Cóż, nie ma sie czemu dziwić - z protekcją wpływowych rodziców młoda prezydentówna może osiągnąć w życiu o wiele więcej niż tylko wątpliwą sławę medialną w kraju. Jedno jest pewne, nawet jeżeli nie pojawi się nigdy więcej w żadnym programie rozrywkowym, w Polsce już zawsze będą o niej pamiętać. Z pewnością jej to nie zaszkodzi...
A swoją drogą, jakaż to ironia losu – tematem pracy magisterskiej Oli, która zachwyciła jej promotora, profesora Janusza Czapińskiego, był syndrom srebrnego medalu, czyli to, co po finale popularnego programu stało się także jej udziałem.