TVN długo nie mógł zdecydować się, czy kolejna edycja Top Model w ogóle będzie się mu opłacać. Po skandalach związanych z "bawieniem się balonami" i skargach na poniżające traktowanie uczestniczek wielu sponsorów i reklamodawców zaczęło mieć wątpliwości, czy chcą być kojarzeni z właśnie takim wizerunkiem. Sprawy nie ułatwiały też kosmiczne żądania finansowe zadłużonej prowadzącej, Joanny Krupy.
W końcu jednak jakoś się dogadali - Dżoana przystała na 300 tysięcy za całą edycję, chociaż marzyło się jej pół miliona (!). Odświeżony w poprzednim sezonie skład jury pozostanie bez zmian - aspirujące modelki oceniać będą Marcin Tyszka, Dawid Woliński i Katarzyna Sokołowska. Stacja chce się jednak bić o widza i umożliwia udział w programie również mężczyznom.
Jak informują Wirtualne Media, TVN wzoruje się na formacie amerykańskim, gdzie mężczyźni pojawiają się od ostatniej 20 (!) edycji. Liczą oczywiście na zwiększenie oglądalności. Zapraszają marzących o profesjonalnej karierze modeli w wieku 18 do 30 lat i wzroście powyżej 180 cm.
Brzmi zachęcająco? Teraz Tyszka i Woliński przynajmniej będą mieli się czym "pobawić"...