Wieloletnie uzależnienie od alkoholu Agnieszka Kotulanka przypłaciła definitywną utratą roli Krystyny Lubicz w Klanie. 57-letnia aktorka, która występowała w tym serialu od jego początku, czyli od 16 lat, nie była w stanie pojawić się nawet w dniu nagrywania śmierci jej bohaterki. Koledzy i koleżanki z planu też ponoć za nią nie tęsknią. Zobacz: Stockinger: "Nawet nie mam numeru do Kotulanki!"
Sama Kotulanka zapewniała w rozmowie z Faktem, że nie ma żadnego problemu alkoholowego, a na temat wyrzucenia z Klanu nie ma nic do powiedzenia. Niestety, przebieg rozmowy przytoczony przez tabloid pozwala mieć wątpliwości co do trzeźwości aktorki... Zobacz: Kotulanka: "Leczę się, bo PIES WYRWAŁ MI BARK!". Jak jednak twierdzą jej znajomi, ta sytuacja ją, nomen omen, otrzeźwiła.
Wiem, że Agnieszka zerwała z alkoholem i stara się od nowa poskładać swoje życie - mówi osoba pracująca przy produkcji serialu. To, że producenci Klanu zdecydowali się wyrzucić ją z serialu sprawiło, że po prostu oprzytomniała, ale z pewnością nie powiedziała jeszcze jako aktorka ostatniego słowa.
Cóż, trzymamy kciuki i życzymy powodzenia. Może się chyba przydać.