Natasza Urbańska nadal nie może zrozumieć, dlaczego Polacy nie chcą jej polubić. Jest przekonana, że jest świetną aktorką, tancerką, piosenkarką, prezenterką, a ostatnio również projektantką. Swego czasu żona Janusza Józefowicza była typowana przez media na wielką gwiazdę. Chętnie promowała ją Telewizja Polska i wszystkie kolorowe magazyny. Natasza sporo jednak straciła w oczach widzów po finale Tańca z gwiazdami, kiedy obraziła się za to, że nie wygrała.
Karolina Korwin-Piotrowska twierdzi, że to przedwczesny zachwyt dziennikarzy uderzył jej do głowy.
Media wmawiały jej, że jest superzdolna, za doskonała na Polskę, że to ludzie są głupi i jej nie doceniają - mówi dziennikarka we Fleszu. A ona żyła w swojej szklanej wieży, przekonana o tym, że jest gwiazdą. Powinna pojechać na długie wakacje od show biznesu i zastanowić się nad tym, kim chce być.
Na to już chyba trochę za późno. Przecież nie pójdzie teraz do pracy.