Nie milkną echa licznych skandali z udziałem "fotografa gwiazd", Terry'ego Richardsona, które przez ostatnie kilka tygodni regularnie trafiają do mediów. Kolejne modelki oskarżają Richardsona o molestowanie seksualne, a nawet gwałt, jednak pozycja artysty wydaje się nie być zagrożona. Przypomnijmy: "Terry Richardson ZGWAŁCIŁ mnie przez usta!"
Co najlepsze, do jego studia ustawia się nawet kolejka gwiazd chętnych do wzięcia udziału w sesji fotograficznej. Ostatnio zdecydował się na nią Jared Leto, lider formacji 30 Seconds to Mars. Oprócz charakterystycznych zdjęć z uniesionym kciukiem Richardson sfotografował także muzyka na ulicy i w ogrodzie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.