Najlepiej zarabiający polski nastoletni aktor poczuł się chyba w końcu gwiazdą. Maciej Musiał do tej pory chętnie współpracował z mediami i fotografami. Udzielał wywiadów, robił sobie sesje i pozował na imprezach. Ostatnio przestało mu to chyba odpowiadać.
Jak donosi nasz informator, Musiał stał się bardzo wybredny. Nie chciał ponoć pozować na ściance na Orange Warsaw Festival. Była to dość niezręczna sytuacja, bo festiwal sponsorowany jest przez sieć komórkową, która zatrudniła go do kampanii reklamowej. Poskutkowała dopiero interwencja organizatora.
Sytuacja powtórzyła się wczoraj. Aktor pojawił się na pokazie najnowszej kolekcji marki Reserved. Nie chciał jednak stanąć na ściance i nerwowo reagował na jakiekolwiek próby zrobienia mu zdjęcia. Prawdę mówiąc, doskonale go rozumiemy, ale dziwne, że pojawił się na imprezie, na której był tłum fotografów. Został zaproszony przez organizatorów właśnie na ściankę.
Fotoreporterzy podjęli zgodną decyzję, że nie będą za nim biegać i nie opublikowali jego zdjęć - mówi nasze źródło. Musiał tłumaczył sie, że jest tam prywatnie i nie jest wystylizowany na imprezę.