Niedawno w mediach pojawiły się informacje, że ciężarna Małgorzata Kożuchowska jest na diecie. Zobacz: Kożuchowsha jest NA DIECIE W CIĄŻY! Okazuje się jednak, że aktorka zdecydowała się na nią już wiele lat temu. Jest przekonana, że jej nawyki żywieniowe pomagają jej zachować formę.
Małgosia już od 8 lat stosuje dietę opierającą się na zaleceniach św. Hildegardy z Bingen - mówi informator Na żywo. Nie je wieprzowiny, którą niemiecka mistyczka żyjąca na przełomie XI i XII wieku uznawała za szkodliwą. Unika truskawek, bo według Hildegardy zawierają one toksyczną pleśń, której nie niszczy nawet gotowanie.
Na szczęście aktorka często konsultuje się z lekarzami i wykonuje badania.
Małgosia, mimo że czuje się dobrze, często bada się w prywatnej klinice - mówi jej znajoma. Kożuchowska jest częstym gościem w Intytucie Rodziny, klinice, która chwali się posiadaniem "bazy wiedzy" na temat zabiegów In vitro.
Aktorka może liczyć na wsparcie męża, Bartka Wróblewskiego, który stara się jej zawsze towarzyszyć.
Wielkim przeżyciem dla przyszłych rodziców było zobaczenie maleństwa, które Małgosia nosi pod sercem, na ekranie monitora do trójwymiarowego USG - mówi informator. Z przejęciem słuchali jego tętna. Już chcieliby przytulić swój skarb.