W najnowszym numerze amerykańskiego magazynu The Edit ukazała się sesja oraz wywiad z Mirandą Kerr. Modelka opowiedziała o początkach kariery, wspomniała o macierzyństwie i chwaliła się własną linią kosmetyków. Na zdjęciach autorstwa Chrisa Collsa niebawem była żona Orlando Blooma wcieliła się w zbuntowaną miłośniczkę motorów.
Przygodę z branżą rozpoczęłam w wieku 14 lat, jednak nigdy nie postrzegałam swojej osoby przez mój zawód. Nigdy nie uważałam się tylko za modelkę. Gdy ktoś mnie pyta czym się zajmuję, odpowiadam, że mam własną linię kosmetyczną – powiedziała Kerr w wywiadzie. Po zakończeniu pracy modelki stworzę własne imperium z ekologicznymi produktami.
Miranda chyba dawno nie patrzyła w swój grafik. Kerr należy do jednych z najbardziej zapracowanych modelek i realizuje projekty na całym świecie. Nie bez powodu paparazzi częściej fotografują małego Flynna z tatą, a nie mamą.