Miley Cyrus postanowiła stanąć w obronie Justina Biebera, który rozpoczął ten rok od pasma wpadek. Idol nastolatek kilkakrotnie agresywnie zaatakował fanów, został aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu oraz środków odurzających, zaś niedawno wypłynęło wideo, na którym wyśmiewał się z "czarnuchów". Zobacz: Zdaniem byłej gwiazdy Disneya, która jak wiadomo ma klasę i jest wyjątkowo dojrzała, winę za zachowanie wokalisty ponoszą częściowo fani...
Nie miał czasu spokojnie dorosnąć. Powinien mieć czas, aby zrozumieć kim chce być. Każdy potrzebuje usiąść i pomyśleć o czasie w swoim życiu, gdy nie byli z siebie dumni. Justin żyje w biegu i nie ma dystansu do swojego życia – powiedziała Cyrus w rozmowie z Australia's Today Show. On jeszcze pokaże klasę. jak tylko fani dadzą mu odpocząć.
Justin postanowił pokazać, jaki jest biedny i zaszczuty przez media oraz fanów. Na jego profilu na Instagramie pojawiła się seria smutnych fotek, jak pozuje w kącie...