Bravo to nasz ulubiony kolorowy magazyn. To na nim za młodu szkoliliśmy swoją wrażliwość i warsztat dziennikarski (tak, wiemy - to widać). Największym sentymentem darzyliśmy zawsze tłumaczone z niemieckiego "foto love story" i listy od 12-letnich czytelników narzekających na problemy ze wzwodem. Niedawno Bravo napisało w artykule o Dodzie, że Pudelek jest jej... wrogiem.
Musimy się nie zgodzić! Pudelek jest największym przyjacielem Dody, zawsze cierpliwie czekamy na każdy jej krok, ciepło wspominamy maile Doroty do redakcji, w których podszywała się pod anonimową czytelniczkę. Ostatnio nasza miłość przeniosła się nawet na jej przyjaciółki - Anetę i Maję, które poznała już cała Polska.
Oto fragmenty artykułu o "groźnym pudelku":