Dziecko Nicole Richie i Joela Maddena przyjdzie na świat w styczniu. Na jego cześć para założyła fundację charytatywną. Nicole i Joel właśnie w ten sposób chcieli uhonorować narodziny swojego pierwszego dziecka. Madden twierdzi, że myśl o stworzeniu fundacji wynikała z radości, którą on i Nicole czują oczekując na dziecko:
Czasami ludzie nie chcą uwierzyć, że jesteśmy zwyczajna parą. Jesteśmy jak inni młodzi ludzie, którzy spodziewają się dziecka: radośni i podekscytowani. Tak naprawdę rzadko mamy szansę podzielić się z ludźmi i dać im coś od siebie. Dobrze jest nawiązać prawdziwą więź i rzeczywiście coś dla nich zrobić.
Fundacja już zdążyła zrobić coś dobrego. Nicole i Joel obdarowali 100 matek. Przyszłe lub świeżo upieczone mamy otrzymały ubranka i akcesoria dla dzieci. Łączna wartość prezentów wynosiła ponad 200 tysięcy dolarów. Nicole powiedziała reporterom, że myślała o stworzeniu organizacji od początku ciąży. Akcja była szeroko reklamowana, ale i tak obdarowane mamy nie mogły uwierzyć, że to nie żart:
Dorastaliśmy w Los Angeles. Chcemy, żeby nasze dziecko też tutaj mieszkało, żeby stało się częścią tej społeczności. A skoro tak, uznaliśmy, że ciąży na nas odpowiedzialność - chcemy pomagać mieszkańcom miasta. Wybraliśmy nazwę Richie Madden Children's Foundation ze względu na nasze rodziny. Jesteśmy sobie bliscy, a krewni bardzo nas wspierali. Naprawdę się zaangażowali. Mamy szczęście, że nasze rodziny są tak kochające i zżyte. Myślę, że nasze dziecko będzie szczęśliwe, dorastając w takim otoczeniu.
Wśród prezentów były produkty marki Baby Bjorn, łóżeczka, materace, zabawki Fisher-Price. To samo kupiliśmy dla naszego dziecka. Mamy to, co dostały obdarowane mamy. W naszych pokojach dla dzieci będą dokładnie takie same rzeczy. Kiedy wręczaliśmy podarunki podczas tej imprezy, niektóre z mam nie chciały nam uwierzyć. Gdy zobaczyły prezenty, pomyślały, że chcemy zrobić im kawał.