Zbigniew Hołdys po awanturze o ACTA skasował swój profil na Facebooku, ale nie zniknął z sieci. Obecnie jest aktywny na Twitterze. Nasz czytelnik podesłał nam jego nowy wpis, w którym porównuje całą Polskę do Pudelka. Chodzi mu chyba o aferę podsłuchową.
Zgadzacie się?
Przypomnijmy, że dzięki podsłuchowi w restauracji dowiedzieliśmy się przynajmniej jednej ciekawej rzeczy. Wiemy już, ile płacą panu Sowie polscy politycy i jak jego kelner żartuje sobie z nimi z naszych pieniędzy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.