Marysia Sokołowska zrobiła błyskawiczną karierę w prawicowych mediach po publicznym nazwaniu Donalda Tuska "zdrajcą narodu". Skorzystała ze swoich pięciu minut i zapozowała na okładkę tygodnika "wSieci". Zobacz: "Powiem wam, DLACZEGO PREMIER JEST ZDRAJCĄ!"
Szybko okazało się, że jest szafiarką i antysemitką. Uważa, że Żydzi... "sami siebie ładowali do pieców w obozach koncentracyjnych". I że "trzeba im to wybaczyć". Zobacz: "Pogromczyni Tuska": "ŻYDZI SAMI SIEBIE ŁADOWALI DO PIECÓW!"
Okazuje się, że szafiarka stała się ikoną nie tylko w Polsce. Jest promowana również w... Danii, gdzie w ostatnich wyborach konserwatywne i nacjonalistyczne partie pokazały swoją siłę. Sprawę odkrył Czesław Mozil, który znalazł w kościele w Kopenhadze kserówki z wywiadem z Marysią.
Odwiedziłem swój kościół w Kopenhadze i co leży obok psalmów... Karteczki które wspominają słowa młodej dziewczyny o nazwie Marysia. Zabrałem wszystkie karteczki ze sobą do domu - napisał na profilu.