W polskim show biznesie wyznacznikiem tandety stało się pozowanie na imprezach z butem lub ubraniem na wieszaku. Ostatnio celebrytki przestawiły się na robienie sobie zdjęć z biżuterią. W ten sam nurt wpisuje się Hubert Urbański.
Zarabiający na chałturach były gwiazdor telewizji pojawił się w Sopocie na Mistrzostwach świata w żeglarstwie. Na jednej z imprez, którą poprowadził, chętnie pozował z luksusowymi zegarkami, których cena sięga nawet 4 tysięcy złotych. Dostał któryś za darmo?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.