Polsat rozpoczął już kompletowanie uczestników jesiennej edycji Tańca z gwiazdami. Jak na razie stację spotykają głównie rozczarowania. Z udziału w show zrezygnowała Maryla Rodowicz, dodając na pocieszenie, że być może zastanowi się nad występem na wiosnę. Zobacz: Rodowicz: "CHCĘ ZATAŃCZYĆ w wiosennej edycji!"
Ostatnio zaś producentom odmówiła Małgorzata Rozenek. To było dla nich spore zaskoczenie, gdyż celebrytka nieraz wspominała, że chętnie spróbuje swoich sił na parkiecie. Było to jednak w czasach, gdy prawa autorskie do formatu należały jeszcze do TVN-u. Po przechwyceniu show przez Polsat, Rozenek przestraszyła się, jak na jej udział zareaguje Edward Miszczak, która ją wypromowała. Nie jest tajemnicą, że nienajlepiej znosi takie objawy nielojalności.
Małgosia chciałaby wystąpić w Tańcu z gwiazdami, wielokrotnie o tym mówiła. Nie chce jednak podpadać ludziom w TVN. Po tym, jak Polsat przejął ten program, jest to dość drażliwy temat i obecność gwiazd TVN raczej nie jest tam mile widziana - ujawnia informator Faktu.
Ponoć Rozenek ostatnio nie czuje się zbyt pewnie w swojej stacji. Obawia się, że czas, gdy była pupilką szefa, już minął.
Jesienią nie ma już Bitwy o dom, a powrót Perfekcyjnej pani domu jest sprawdzianem, czy utrzyma się dłużej na antenie i po przerwie zgromadzi większą widownię, czy po tym sezonie spadnie na zawsze - wyjaśnia w rozmowie z tabloidem znajoma celebrytki. Małgosia nie chciałaby się przejechać i na wiosnę stracić pracę.
**_
_**
