Na początku maja w Monako została zastrzelona Helene Pastor, która razem z szoferem opuszczała szpital, gdzie leczono jej syna. Początkowo policja podejrzewała mafie, ale z czasem właściwy trafiła na trop i aresztowała polskiego konsula. Zobacz: Polski konsul ZABIŁ... najbogatszą kobietę w Monako?! Wojciech J., który od lat piastował zaszczytną funkcję, jest mężem córki zabitej miliarderki. W momencie jej nagłego odejścia to ona została spadkobierczynią ogromnej fortuny.
64-letni biznesmen Wojciech J. przyznał się w czasie pobytu w areszcie, do którego trafił w poniedziałek po zatrzymaniu. Znalazł się w centrum prowadzonego śledztwa po odkryciu "podejrzanych transakcji finansowych" na jego kontach bankowych - poinformował prokurator Marsylii.
Prokurator poinformował media, że Sylvia Pastor dowiedziała się o wyznaniu męża i "czuje się przezeń zdradzona". Reakcja Ministra Spraw Zagranicznych RP była natychmiastowa i wczoraj Wojciech J. został odwołany z urzędu konsula.