Britney Spears zamierza nadać swojemu ciału idealny kształt. Najszybszą metodą są operacje plastyczne. Już jakiś czas temu w mediach pojawiły się plotki, że piosenkarka planuje całą serię zabiegów. Teraz dziennikarze poznali szczegóły jej kosmetycznych zamierzeń, łącznie z przewidywanymi wydatkami. Jej znajomi twierdzą, że Britney potrzebuje tych operacji. Podobno piosenkarka nie cierpi swojego ciała:
Britney bez przerwy się zamartwia swoim wyglądem. Codziennie przegląda swoje zdjęcia zamieszczone w internecie i w każdym znajduje coś, co można skrytykować. Jest wiecznie niezadowolona ze swojej figury .
Piosenkarka chce przejść całkowitą przemianę. Wyda na nią co najmniej 81 tysięcy dolarów. Zaplanowane operacje będą obejmowały plastykę brzucha: usunięcie fałdy skórnej (za 18 tysięcy dolarów) oraz odsysanie tłuszczu. Poza tym Spears zamierza zrobić liposukcję ud i bioder. Wyniesie ją to kolejne 18 tysięcy.
Britney chce również poprawić wygląd swoich piersi. Zabieg uniesienia biustu i wymiany silikonowych implantów będzie kosztował około 25 tysięcy dolarów. Na koniec wokalistka podda się operacji nosa, by upodobnić się do Marilyn Monroe. Ten kosmetyczny zabieg będzie kosztował 20 tysięcy.
To wszystko dowodzi, że z psychiką Britney nie jest najlepiej. A wystarczyłoby tylko o siebie dbać...