Colin Farrell nie jest już symbolem seksu i dyżurnym "niegrzecznym chłopcem Hollywood". Ostatnio unika skandali, imprez, a nawet wywiadów. Od czasu rozstania z Alicją Bachledą-Curuś nie związał się na stałe z żadną kobietą, a jedynie przez dwa miesiące spotykał z modelką Victoria's Secret. Wygląda na to, że poświęca sporo czasu swoim synom.
Colin nie stara się chyba podtrzymywać wizerunku macho. 38-letni aktor zaczął siwieć i na co dzień nosi rozciągnięte dresy. Stara się jednak nadal dbać o formę i regularnie odwiedza siłownię. Zobaczcie Farrella bez koszulki. Podoba Wam się?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.