Wygląda na to, że już niedługo polskim show biznesem wstrząśnie kolejny medialny ślub. Po ceremonii Izabeli Janachowskiej i Krzysztofa Jabłońskiego przed ołtarzem staną bramkarz reprezentacji Polski Artur Boruc i jego kochanka Sara Mannei.
To dla Mannei kilka lat temu Boruc zostawił swoją żonę i małego synka. Para ma razem córeczkę, jednak wydaje się, że bardziej niż jej wychowaniem zajmuje się bywaniem na imprezach i kupowaniem luksusowych ubrań w Paryżu. Przypomnijmy: Narzeczona Boruca: "ARTUR TEŻ LUBI ZAKUPY! Zna się na modzie"
Boruc i Mannei wylecieli kilka dni temu na wakacje do Grecji, gdzie odbył się również wieczór panieński narzeczonej piłkarza. Fotorelacja z imprezy trafiła oczywiście na Instagrama "luksusowej szafiarki".
Jak myślicie, czy bawiłaby się równie szampańsko, gdyby za wszystko musiała zapłacić sama?