Patrycja Mikula w wieku 10 lat przeprowadziła się z rodziną do Stanów Zjednoczonych. Trzy lata temu jej mąż, piłkarz Krzysztof Król, podpisał kontrakt z klubem Piast Gliwice. Specjalnie dla niego wróciła do swojego rodzinnego kraju. Przy okazji wystąpiła w programie reality show Natalii Siwiec, gdzie udawała jej przyjaciółkę.
Małżeństwo właśnie zdecydowało się na wyprowadzkę do Kanady. Kariera Patrycji nie wypaliła. Jej mąż czuje się za to oszukany przez polski klub i podpisał kontrakt z Montreal Impact.
Do końca nie potrafię odnaleźć się w Polsce. Żyję bez znajomych i rodziny. To niczym wegetacja – mówi Patrycja w rozmowie z Super Expressem. Prezes i rada nadzorcza postawili memu mężowi warunek, że mamy odpuścić 90 tys. zł, które nam się należą. Dla mnie to jest okradanie ludzi, ponieważ są to pieniądze ciężko zarobione przez męża. Wyjeżdżamy!
Będziecie tęsknić?